Księżyc I

[outcast]

Witam,
Właśnie skończyłem polowanie na księżyc. Niestety pogoda nie dopisała bo niebo zachmurzone, delikatny śnieg i jakaś dziwna mgła.
Kolejnym mankamentem był statyw - D80 i MTO ledwo się trzymało. Przy "wyzwalaniu flesza" nanosiły się dodatkowe drgania i w pewnym momencie myślałem iż wszystko runie na ziemię.
Po prostu kicha. Jednak coś udało mi się ustrzelić.
Wiem, że są nie ostre-przyczyna wyżej ale po kilku minutowym staniu "jak głupek" na dworze chciałem się pochwalić. Ludzie jakoś dziwnie raegowali i tak samo dziwnie na mnie patrzyli.
Co to se na śniegu po kolana nie można postać???????????????

[roarflex]

Kiedyś za dawnych wspaniałych analogowych czasów fotografowałem księżyc i inne ciała niebieskie z pierścieniami saturna włącznie. Ze statywami rożnie było i drgania dokuczały. Starałem się ustawić w dość ciemnym miejscu. zasłaniałem obiektyw trzymając tekturkę przed nim i wyzwalałem migawkę czas T (dla D80 dajmy 30sec). czekałem chwilę aż wszystkie drgania się uspokoja, odsłaniałem obiektyw 1,2,3 zasłaniałem i chyba na ISO200 udało się naświetlić księżyc. Ważne było aby wiatr nie zawiał, tekturka nie dotknąć obiektywu (przez 2-5 cm szparę pomiędzy obiektywem i tekturka nic lub nie wiele się zaświetli, warunek ciemne miejsce). No i statyw złożony i ustawiony jak najstabilniej się da.
Jeśli używasz MTO 1000 warto podłożyć coś między statyw a obiektyw. Płaszczyzna z jaką sie styka jest za mała aby tak cięzki obiektyw sie nie obracał. Ja używałem skórzanego języka z buta, zrobiłem tylko dziurkę na gwint.

[outcast]

Kiedyś za dawnych wspaniałych analogowych czasów fotografowałem księżyc i inne ciała niebieskie z pierścieniami saturna włącznie. Ze statywami rożnie było i drgania dokuczały. Starałem się ustawić w dość ciemnym miejscu. zasłaniałem obiektyw trzymając tekturkę przed nim i wyzwalałem migawkę czas T (dla D80 dajmy 30sec). czekałem chwilę aż wszystkie drgania się uspokoja, odsłaniałem obiektyw 1,2,3 zasłaniałem i chyba na ISO200 udało się naświetlić księżyc. Ważne było aby wiatr nie zawiał, tekturka nie dotknąć obiektywu (przez 2-5 cm szparę pomiędzy obiektywem i tekturka nic lub nie wiele się zaświetli, warunek ciemne miejsce). No i statyw złożony i ustawiony jak najstabilniej się da.
Jeśli używasz MTO 1000 warto podłożyć coś między statyw a obiektyw. Płaszczyzna z jaką sie styka jest za mała aby tak cięzki obiektyw sie nie obracał. Ja używałem skórzanego języka z buta, zrobiłem tylko dziurkę na gwint.

Dzięki za rady,
właśnie zapomniałem o ISO...
Tak się wczoraj złożyło, iż wracając z pracy zobaczyłem i przypomniałem sobie o pełni. W sumie dopiero to dziś ale chciałem obiektyw wcześniej przetestować.
Tak się składa, że planuje zakup tego "ustrojstwa" http://deltaoptical.pl/montaz-paralakty ... ,d794.html tylko muszę jeszcze popracować nad Żoną
Właśnie zakupiłem MTO z myślą o ciałach niebieskich i szukam jeszcze jasnego szkiełka do mgławic (tak na początek).
Pozdrawiam

[outcast]

Na wstępie pozdrowienia dla SawaRob.
Dziś była długo oczekiwana pełnia. W moim przypadku pierwszy i ostatni raz. Dopóki nie kupie montażu to już więcej nie będę robił moon'a.
Delikatnie mnie zdenerwował i jeszcze ta pogoda.

[SawaRob]

Ha!
No i jest
Ten w chmurach - podoba mi się najbardziej.
Ale generalnie to trochę mdłe wychodzą obrazki z tego szkła - na pewno ten specyficzny statyw się przyda, ale ta cena ... CZegoż to ludzie nie zrobią, aby być bliżej gwiazd:D

pozdrawiam i udanych ciał niebieskich w obrazach życzę.

[outcast]

Ha!
No i jest
Ten w chmurach - podoba mi się najbardziej.
Ale generalnie to trochę mdłe wychodzą obrazki z tego szkła - na pewno ten specyficzny statyw się przyda, ale ta cena ... CZegoż to ludzie nie zrobią, aby być bliżej gwiazd:D

pozdrawiam i udanych ciał niebieskich w obrazach życzę.

W sumie spędziłem parę godzin i mam około 300 zdjęć, posiedzę dziś trochę i coś wybiorą bardziej sensownego. Wczoraj to było tak na szybko.
Widziałem zdjęcia chłopaków z astroforum jak wymiatają naprawdę bajeczne zdjęcia z tego szkła, tylko podstawa - montaż ;P
Obiektyw w połączeniu z cyfrówka daje ponad metr ogniskowej i bez dobrego montażu przy takich ogniskowej to jak widać psu na budę.
Mało tego, montaż ten umożliwia prowadzenie za obiektem, co przy dłuższym czasie naświetlania jest bardzo pomocne.
I tak używałem samowyzwalacza bo po naciśnięciu paluchem wychodziło całkowite mydło.
Po drugie to mój pierwszy raz z księżycem i nie ukrywam, iż szybko uciekał mi z kadru - zanim samowyzwalacz zadziałał to księżyca prawie w nim nie było.
Dla przykładu strzeliłem jakieś tam pierdoły - to elektrociepłownia Żerań oddalona jakieś ok 1,5 km ode mnie. Komin w miarę Vattenfall rozmazany.
Może też i konwerter pomiędzy aparatem i obiektywem, (ma jakieś szkiełko dodatkowe, co niby ma umożliwiać ostrzenie w nieskończoność), być może i to bruździ.
Nic, powoli będę eliminował różne opcje, jak się okaże że to obiektyw to i on też zostanie wyeliminowany

[SawaRob]

Outcast,

Powiększenie masz - czyżby jakiś kompleksik ?? , ale jakość - koszmarna. Myślę, ze można lepiej wywołać te zdjęcia.

pozdrawiam,

[outcast]

Outcast,

Powiększenie masz - czyżby jakiś kompleksik ?? , ale jakość - koszmarna. Myślę, ze można lepiej wywołać te zdjęcia.

pozdrawiam,

No tu żeś Waść pojechał... Stojąc z rurą na dworze, w zimnie, na śniegu nie sądzę bym miał się czego wstydzić
A rura całkiem, całkiem i sporo waży. Lada moment zrobię "ala" teścik w kategorii Sprzęt.

[outcast]

Dawnych wspomnień czar... Obiektyw dawno sprzedany
Przypadkiem znalazłem "terminatora", jest ciut nie ostry ale można popatrzeć (nieostry bo wina montażu plus obsługującego)

[gregor]

Ta fajny , tylko jeszcze z tą ostrością ...
Życzę Ci lepszego szkła , ja też czekam na ładne nocne niebo .
G