
Było fajnie i czasem śmiesznie , np. dla jednej z dziewczynek podczas ukłonu kapelusz zsunął się na głowę , co zaowocowało chwilową utratą orientacji

Przyjechał podnośnik ze straży i z max. podniesionego do góry ramienia robiliśmy zd. flagi ułożonej z kolorowych kartek .
Jak na większości imprez mogło być lepiej z organizacją - ale to jeszcze bardzo małe krasnale

Później był konkurs stroju w barwach flagi - zwycięzcą został orzeł ( ostatnie zd. na 7-mio klatkowcu).
Reportaż skierowany przede wszystkim do oddalonych od domu międzyrzeczan

U nas też się dzieję

Pozdrawiam i zachęcam do komentarzy G
